dzień dobry

Od pewnego czasu fotografia i jej dziedziny pokrewne stały się moim małym szaleństwem chciałem się z Wami podzielić tym co robię, fotografia stała się moim pamiętnikiem, mapą, dzięki której poznaje siebie, otaczający mnie świat, no i oczywiście ludzi.... serdecznie zapraszam na imię mam Rafał a na nazwisko Babczyński, pozdrawiam wszystkich znajomych i nieznajomych oczywiście także.













środa, 14 kwietnia 2010

Akcja z gołębiami











Przechodząc parczkiem zaobserwowałem dziwne zbiegowisko gołębi....przysiadłem na ławce i obserwowałem , a że miałem aparat przy sobie to oczywiście zarejestrowałem całe to wydarzenie, nie wiem do końca o co tam chodziło jeden gołąb na pewno był bardzo chory prawie się nie poruszał....miałem wrażenie że inne gołębie chciały jakoś go rozruszać ,ale może się mylę, może one pastwiły się nad nim? siedziałem tam dobre 20 minut ale musiałem iść dalej więc nie wiem jak to wszystko się skończyło........

3 komentarze:

MajaK pisze...

....dowód na to,że zawsze należy mieć aparat pod ręka.......ja przeważnie nie mam jak się dzieje coś ciekawego......piękne są te fotografie

słodko-winna pisze...

A nie było to staranie o samiczkę?
Kocham takie opowieściowe fotografie.

Anonimowy pisze...

chyba bardziej jeśli już to wykorzystanie nie pełnosprawnej:)
pozdrawiam Kasiu
R