dzień dobry

Od pewnego czasu fotografia i jej dziedziny pokrewne stały się moim małym szaleństwem chciałem się z Wami podzielić tym co robię, fotografia stała się moim pamiętnikiem, mapą, dzięki której poznaje siebie, otaczający mnie świat, no i oczywiście ludzi.... serdecznie zapraszam na imię mam Rafał a na nazwisko Babczyński, pozdrawiam wszystkich znajomych i nieznajomych oczywiście także.













środa, 8 lipca 2009

pianistka






Były bardzo trudne warunki mało światła, w zasadzie nie było wielkiego sensu robić zdjęć pianistkę oświetlała tylko lampka do nut......robiłem te zdjęcia z daleka.....
szukałem emocji ...gestów.....bardzo trudny utwór ..Oliviera Messiana.........coś tam na koniec wieku chyba w tytule........napisał go w obozie jenieckim..........
pianistka sprawiała na mnie wrażenie chłodnej raczej osoby.....byłem ciekaw....
jej Twarzy.....gdy gra

p.s. przepraszam za ewentualne błędy w pisowni nazwiska mistrza

8 komentarzy:

MajaK pisze...

...bardzo piękne fotografie......to,że było mało światła wykorzystałeś bardzo dobrze na stworzenie nastroju.....

Holden JAREK Cyprian pisze...

PIĘKNIE

Z KLIMATEM

Dominika pisze...

pięknie gra....swiatło i cień u Ciebie.
słychać w fotografii muzykę:)

g8 pisze...

w ramach reperkusji (też się tam czai instrument;) postanawiam wykonać analogiczną (choć niekoniecznie logiczną) sesję zatytułowaną "Pijanistka" - muszę jeno dziś wieczór zasadzić się na jakąś spożywającą alkohol pannicę najlepiej wizawi pianoli- hm, znam nawet takową knajpę na krakowskim Kaźmirzu, gdzie o taki obrazek nie trudno..

Anja. pisze...

piękna pianistka, prawdziwa kobieta :)

g8 pisze...

właściwie to mi się wczoraj udało..sęk w tem, że analog miałem pod górną kończyną, a w nim niskoczuła błonę..
(z góry, a właściwie dołu- przepraszam za ewentualne konsekwencje moich wypowiedzi- nie mam nic złego na myśli, ni złośliwego- ot, uporczywość skojarzeń, nawiązań i kalamburyzacja języka, a także gąszcz dygresji - nieprzypadkowy to związek frazeonielogiczny- po więcej odsyłam do blogiego swojego)

niniejszym pozdra'via'M

Anonimowy pisze...

Sliczna seria:)
Klimatyczna bardzo:)

Gegza pisze...

tak sobie teraz myślę, że to jest chyba Twoja specyfika. Kobiety, które są bohaterkami Twoich prac są silne i bardzo wyraziste. Mocne postacie. Nie ma tu przekupstwa śliczną buzią i wygiętym ciałkiem.